Temat: PRZYBYSZE Z KOSMOSU 14.04.2021r.
Cel: − rozpoznawanie kierunku linii melodycznej,
− rozwijanie wyobraźni i inwencji twórczej,
- doskonalenie umiejętności przeliczania
PP: I; 5,6,8 III; 8,9 IV;1,2,5,6,7,11,15,19
Jestem Ufuś piegowaty,
mam ubranko w srebrne łaty,
a na głowie czułki dwa,
skaczę lekko: hopsa, sa.
Mieszkam sobie we wszechświecie,
podróżuję w swej rakiecie.
Przyjaciela zdobyć chciałem,
więc na Ziemię przyleciałem.
Zaprzyjaźnić chcę się z wami, choć jesteście jeszcze mali.
Złego nic mi nie zrobicie?
Czy bać muszę się o życie?
Chętnie z wami porozmawiam.
Przyjacielski ukłon składam.
Ziemia piękną jest planetą, choć od mojej tak daleką.
Poznać wasze chcę zwyczaje
i pozwiedzać różne kraje.
Pytania:
- Czy w kosmosie można spotkać żywe istoty?
- Jak wygląda Ufuś?
- Gdzie on mieszka?
- Po co przyleciał na Ziemię?
https://www.youtube.com/watch?v=tRwCgirO4SY
miasta, góry, morze.
Byłem także w innych krajach
– zwiedziłem Europę.
Ref.: Chcę poznać cały świat:
kontynenty, morza, oceany.
A kiedy już na Ziemi wszystko zwiedzę,
rakietą w kosmos polecę.
Azję i Afrykę,
a niedługo także
zwiedzę ogromną Amerykę.
Ref.: Chcę poznać cały świat…
latał samolotem,
podróżował autokarem
i jeździł autostopem.
Ref.: Chcę poznać cały świat…
• Rozmowa na temat tekstu piosenki.
− Kogo nazywamy odkrywcą?
− Czym można podróżować?
- W afrykańskiej wiosce miło spędzam czas,
do zabawy dziś zapraszam was.
- W Azji ryż zjadamy chętnie pałeczkami.
Jeśli masz ochotę, spróbuj razem z nami.
- Miasta, miasteczka zwiedziłem w Europie,
drogę przemierzałem, lecąc samolotem.
Dziecko powtarza tekst: ponownie biega po sali.
Dziecko stoi, przedstawia się, wymyślając swoje imię i nazwę planety, z której przybyło, np.: Jestem Leguś. Przybyłem z planety Lulu i najbardziej lubię robić... Pokazuje czynność, a R. odgaduje, co lubi robić dziecko, i naśladuje tę czynność (Potem zamiana ról).
Dziecko naśladuje czynności, o których opowiada R.
Pewnego dnia dzieci postanowiły wybrać się w podróż, w poszukiwaniu nowej planety. Założyły skafandry kosmiczne, weszły po schodkach do rakiety, zapięły pasy bezpieczeństwa i wystartowały w nieznaną podróż. Leciały, leciały, omijały napotkane rakiety i statki kosmiczne, machały rękami do pilotujących je kosmonautów, aż wylądowały na niezwykłej planecie. Wysiadły z rakiety. Przeskakiwały z nogi na nogę po kamieniach, następnie przepłynęły przez czerwoną rzekę, czołgały się przez zarośla, aż w końcu stanęły na górze. Tam zobaczyły ogromną liczbę kolorowych motyli. Tak jak one zaczęły latać, machając rączkami jak skrzydełkami. Niestety, to je bardzo zmęczyło. Ocierały pot z czoła. Postanowiły chwilę odpocząć. Położyły się na piasku i zasnęły, cichutko pochrapując. Kiedy otworzyły oczy i mocno się przeciągnęły, aby rozprostować kości, okazało się, że znajdują się przy swoich rakietach. Wsiadły do nich, wchodząc po schodkach, i ruszyły w powrotną drogę, bo na Ziemi czuły się najlepiej.
• Zwrócenie uwagi na wieloznaczność słowa rakieta.
rakieta kosmiczna rakieta śnieżna
rakieta do tenisa stołowego rakieta do badmintona rakieta do tenisa ziemnego
Wykonaj wymyśloną przez siebie rakietę z wykorzystaniem plastikowych butelek po napojach (różnej wielkości), taśmy samoprzylepnej, papieru kolorowego, kleju, nożyczek.
Życzę udanej zabawy!